środa, 14 stycznia 2009

Beczka i dwie łychy

Beczka:

Mój współlokator Todd dzisiaj wyjechał! Za jakieś piętnaście godzin będzie w rodzinnym Kansas!

Pomimo tego, że zatykał prysznic.
Pomimo tego, że notorycznie zasłaniał okna, tak że wielokrotnie jedynym źródłem światła było blade światełko monitorków laptopowych.
Pomimo tego, że nie był specjalnie gadatliwy.
Pomimo tego, że oglądał po raz n-ty Gwiezdne wojny o trzeciej nad ranem.
Pomimo tego, że przez ostatnie dni musiałem wyrobić sobie nawyk pukania do własnego pokoju.

Będzie mi brakowało tego dużego skubańca i jego figofagodelicznych rysunków. Teraz jest tak strasznie pusto w pokoju. Na pewno następny współlokator będzie sodomitą i koprofagiem!

Łycha:
W internecie jest dostępny CAŁY Christmas show! Pierwsze wrażenie jakie miałem, kiedy obejrzałem ten film to:
Jak to! Przecież ja mam głos czysty, piękny i głęboki. A to jest jakaś beznadzieja. *
Ale, sam spektakl (pomimo mojego w nim udziału) można obejrzeć pod:

http://campustv.uni-klu.ac.at/?q=node/181

Potem klikamy na film starten i voila!

Łycha2: SPADŁ ŚNIEG!!
A że mróz trzyma to i śnieg trochę poleży!

* Cytat ukradłem Staszkowi.

Komentarze (5):

Blogger Staszek Krawczyk pisze...

Zanim wkliknę się w ten link: ile to trwa?


Cytują mnie! I no proszę, nie spodziewałbym się, że zapamiętałeś. Leciutkie tylko sprostowanie:

- "Jak to! Przecież ja mam głos piękny, metaliczny i głęboki. A to jest jakaś beznadzieja".

No i koniecznie autor tych słów: dr Paweł Nowakowski (teraz już bodaj habilitowany) z najlepszego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.


Todd też jest z Kansas... Jakieś konotacje z Misty?

14 stycznia 2009 22:20

 
Blogger Staszek Krawczyk pisze...

A tu jeszcze tylko napiszę jeden komentarz bez sensu, bo zapomniałem wcześniej zaznaczyć ptaszkiem, żeby mi przysyłało powiadomienia o kolejnych komciach. :)

14 stycznia 2009 22:21

 
Blogger Piotr Podróżnik pisze...

Złoty trzydzieści Czyli "półtorej godziny"

Konotacje z Misty miejscowe tylko bo mieszkają po dwóch przeciwległych stronach miasta.


Zdecydowanie z najlepszego:)

14 stycznia 2009 22:47

 
Blogger Staszek Krawczyk pisze...

No bo przecież nie ma innych Uniwersytetów im. Adama Mickiewicza, a w każdym razie nie w Poznaniu. ;-)

Półtorej godziny! Ha, w takim razie filmik musi na mnie jeszcze trochę poczekać. :-)

14 stycznia 2009 22:54

 
Blogger słowi_Anka pisze...

Ja tez niestety nie mam teraz czasu na całe show, ale po kilku fragmentach obawiam się, że uciekniesz nam studiować aktorstwo :) P.S. "Kogut" ma fajny akcent, skąd on jest?

15 stycznia 2009 15:19

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna